Czy można połączyć relaks ze stymulacją szarych komórek i poznawaniem fabularnej historii? Okazuje się, że tak. Udowadnia to duet polskich twórców – Michała Pawłowskiego i Konrada Januszewskiego.
Zenge – opis fabuły
Chociaż na pierwszy rzut oka może się wydawać, że specyfika Zenge nie sprzyja kreowaniu fabuły, to w rzeczywistości twórcy wpisali w swój projekt pewną historię. Opowieść o Eonie podróżującym przez czas i przestrzeń ujawnia się wraz z kolejnymi rozwiązywanymi zagadkami, a jej odczytanie zależy od wrażliwości i kreatywności odbiorców.
Zenge – na czym polega?
Zenga to gra logiczna polegająca na układaniu kolejnych puzzli w odpowiedniej kolejności. Utrzymana jest w przygaszonej, melancholijnej kolorystyce, a jej kadry wypełniają proste, ale sugestywne ilustracje. Relaksujący charakter rozgrywki podkreśla specjalnie skomponowana, wyciszająca muzyka.
Każda kolejna zagadka (w sumie jest ich 70) polega tutaj na tym samym, czyli ułożeniu układanki. Wraz z postępami w rozgrywce poziomy zaczynają się robić coraz trudniejsze (wdrażane są też nowe elementy mechaniki, jak obracanie puzzli), niemniej w tytule brak jakichkolwiek elementów interfejsu, które wywierałyby presję z tym związaną. Gracz nie spotka tu oceniających gwiazdek, liczników ruchu, ograniczeń czasu, a nawet tekstu czy reklam. Powodem tego jest idea przyświecająca twórcom, by stworzyć czysty, maksymalnie immersyjny gameplay.
Po każdej planszy pojawia się ilustracja wskazująca przebieg historii Eona. Brak podpisów pozwala jednak na jej bardzo swobodny odbiór i interpretację.
Jakie tryby posiada Zenge?
Zenge to doświadczenie przeznaczone wyłącznie dla pojedynczego gracza.