“Kapsuła hibernacyjna otworzyła się. Błyski kolorowych świateł zmuszają cię do przymykania bolących oczu. Pulsujący ból głowy uderza zsynchronizowany z napływającymi falami dźwięku. Suchość w ustach jak po imprezie weselnej. Diabli. To specjalny rodzaj kaca. Wybudzono Cię ze stazy. Te światła i dźwięki to alarm.”
Bunt, ucieczka, przechytrzenie czarnego charakteru, niebezpieczeństwo eksploracji wraków z nieznaną ludzkości technologią.
W takiej rzeczywistości nasz bohater zostaje wybudzony z kriosnu. Nie na to się pisał zawierając kontrakt. Kiedy smacznie sobie spał, odkrycie tego galaktycznego śmietniska wywołało nową Gorączkę Złota, która ściąga wielu na skraj Rubieży. Skąd wzięły się tu technologie obcych? Pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Nazwa wzięła się stąd, że wszystkie przebadane dotąd wraki kosmitów były martwe. Jak to ujął jeden z towarzyszy naszego bohatera:
“– Są tam okropne rzeczy. Dziwne. Czasem piękne, innymi razy potworne. Niebezpieczne, albo pożyteczne. Nigdy nie wiesz na co się natkniesz. Stąd wiemy – rzeczy wewnątrz Cmentarzyska nie pochodzą z jednego miejsca. Tak jakby pochodziły z różnych krańców galaktyki. Może nawet wszechświata.”
Xenoeksploratorzy, nazywani potocznie złomiarzami, przeszukujący to miejsce często nie wracali, chcąc wejść jak najgłębiej, zobaczyć, co się kryje w jądrze tego miejsca. Pomimo ryzyka kolejni lecą w paszczę Cmentarzyska, przeszukując jego mroczne zakamarki . Naukowcy ślinią się na każdy dostarczony artefakt, albo chociaż jego skan, licząc na przełomowe odkrycie, które wyniosą ludzkość dalej niż ktokolwiek kiedykolwiek marzył. Możnowładcy z korporacji i Federacji liczą zyski wynikające z ciężkiej pracy złomiarzy.
Jednak nie tylko złomiarze przemierzają Cmentarzysko. Można się tam natknąć na zbiegów, przestępców czy wyznawców Wzniosłych Bytów. Nikt nie wie, co go tam czeka, z kim lub czym będzie trzeba się zmierzyć, by zdobyć upragnione bogactwo i sławę, albo chociaż przetrwać kolejną wyprawę.
Nasz bohater, zmuszony do pracy, której nie chce, musi walczyć o przetrwanie. Czy towarzysze będą w tym pomocni, czy może wręcz przeciwnie? Na jakie cuda nie z tego świata się natknie? I jak przechytrzy swoich pracodawców?
To i wiele więcej czeka na naszego gracza w nowej grze tekstowej Starless Vagabonds. Do pobrania na urządzenia mobilne w Google Play.
