Od czasu do czasu na rynku pojawia się tytuł, który całkowicie wychodzi poza powszechnie przyjęte granice i gatunki. Czasem jest to kompletna porażka, a innym razem rzeczywiście warty uwagi indyk. Tym drugim przypadkiem jest właśnie SNKRX, czyli gra będąca połączniem shooter’a, tower defense, snake’a i roguelite.
SNKRX – opis fabuły
Choć SNKRX jest naprawdę szaloną mieszanką różnych gatunków, to w praktyce nie posiada jakiejkolwiek linii fabularnej. Jest to tytuł nastawiony wyłącznie na dynamiczny gameplay i trzeba przyznać, że robi to bardzo dobrze. Twórca gry na ten moment nie planuje wprowadzać do niej żadnych elementów fabuły.
SNKRX – na czym polega?
Trudno się nie zgodzić z faktem, że twórca tej produkcji miał bardzo oryginalny pomysł na grę. Gracz kieruje wężem złożonym z wybranych bohaterów, którzy automatycznie atakują pobliskich wrogów. Dzięki łączeniu takich samych klas postaci możemy odblokowywać dodatkowe premie. Samych bohaterów można również ulepszyć, po to aby byli potężniejsi i lepiej radzili sobie z przeciwnikami.
Sam gameplay skupia się na sterowaniu wężem, którego w żaden sposób nie można zatrzymać. Gracz może nim jedynie skręcać w prawo lub w lewo – jest to mechanika żywcem wyjęta z gier typu snake. Oczyszczanie aren zapewnia złoto, za które możemy ulepszać posiadane postacie lub kupować nowe. Gra w późniejszych etapach jest zaskakująco trudna i wymaga od gracza podejmowania logicznych i spójnych decyzji.
W tytule tym obecnie jest ponad czterdziestu bohaterów, a każdy z nich posiada unikalny zestaw ataków oraz umiejętności pasywnych. Zostali oni podzieleni na dwanaście klas, a każda zapewnia użyteczny bonus dla całego węża. Drużynę można również wspomóc ponad czterdziestoma przedmiotami, które zapewniają unikalne i globalne efekty dla całego zespołu. Odpowiednia optymalizacja tych wszystkich aspektów jest kluczem do zwycięstwa.
Jeżeli chodzi o grafikę, no to cóż… jest bardzo skromna. W praktyce sprowadza się do kolorowych plam umieszczonych na mapie. Pojedyncze plamy to przeciwnicy, a jedna długa plama to wąż, którym steruje gracz. Trudno jednak uznać to za wadę – twórca po prostu zdecydował się na taką stylistykę. Na szczęście oprawa graficzna nie jest główna siłą tego tytułu. Znacznie bardziej istotna jest sama rozgrywka, która bardzo dobrze się broni – a świadczą o tym m.in. przytłaczająco pozytywne opinie na platformie Steam.
Muzyka oraz udźwiękowienie gry nie odbiegają stylem od oprawy graficznej. Są to bardzo proste, kojarzące się z pixel artem melodie. Nie można im nic zarzucić – dobrze wpasowują się w ogólny zamysł produkcji. Uprzyjemniają walkę z kolejnymi hordami przeciwników.
Jakie tryby posiada SNKRX?
Tytuł oferuje rozgrywkę wyłącznie w trybie jednoosobowym. Nie jest w żadnym razie wada, ponieważ produkcja jest na tyle wciągają, że nie potrzeba innych graczy do tego, aby się świetnie bawić. Twórca w kampanii zapewnił ponad 25 różnych poziomów, a ich trudność wzrasta wraz z przebiegiem gry. Przejście całej gry na 100% może zająć nawet do kilkunastu godzin.
