Skul: The Hero Slayer od SouthPAW Games to gratka dla wielbicieli platformówek z gatunku roquelite. Nie daj się zwieść jej bajecznym kolorom, wszak wcielasz się w samego… kościotrupa!
Skul: The Hero Slayer – opis fabuły
Akcja Skul: The Herlo Slayer rozpoczyna się pośród ruin Zamku Króla Demonów. Królestwo nie pierwszy raz zostało zaatakowane, ale tym razem cesarska armia oraz herosi Carleonu zjednoczyli się, by unicestwić demony. Plan zadziałał. Zamek został obrócony w perzynę, a jego demoniczni mieszkańcy wzięci do niewoli lub uśmierceni. Co do jednego. No, może poza maleńkim szkieletem o imieniu Skul, który jest protagonistą tej historii.
Skul: The Hero Slayer – na czym polega?
Skul: The Hero Slayer to platformówka 2D utrzymana w estetyce pixel artu i wpisująca się w podgatunek roquelite, czyli mniej wymagający odłam roquelike’ów. Podobnie jak w innych realizacjach z tego gatunku i tutaj twórcy postawili na generowane losowo mapy oraz przeciwności, rozwijanie umiejętności postaci i mrowie wrogów do wybicia.
Tym, co wyróżnia Skul: The Hero Slayer na tle innych gier typu roguelite jest z pewnością wcielenie się w bohatera po stereotypowo niewłaściwej stronie barykady, który nie prezentuje się jakoś szczególnie imponująco. Ciekawość graczy może też budzić specyficzna mechanika rozwoju postaci, w której posiadanie nowych umiejętności wiąże się z wymianą… głowy bohatera.
Poza starciami z pomniejszymi przeciwnikami na maleńkiego Skula czekają też zawzięte walki z gigantycznymi monstrami zajmującymi połowę planszy.
Jakie tryby posiada Skul: The Hero Slayer?
Gra Skul: The Hero Slayer wyposażona jest wyłącznie w tryb jednoosobowy.