Nie da się ukryć, że z wadami wzroku zmaga się coraz więcej młody osób. Przyczyna jest oczywista — zbyt długo i bez żadnych przerw wpatrujemy się w ekrany monitorów, smartfonów czy tabletów. Całe godziny spędzone przed komputerem w pracy, a po powrocie kolejnych kilka przed telewizorem, skutkują bólem oczu, bólem głowy i innymi problemami zdrowotnymi. Wiele osób stara się ratować kroplami do oczu, choć nawet one nie zawsze przynoszą ulgę. Inni z kolei inwestują w specjalne filtry na monitor. Czy to jednak jedyna możliwość?
Praca przed komputerem, a ochrona oczu
W dobie wszechobecnej cyfryzacji coraz więcej zawodów wiąże się z koniecznością pracy przed komputerem. I mówimy tutaj nie o kilku godzinach, ale o przynajmniej pełnym etacie, nie licząc nadgodzin. Świat gier i Internetu dostarcza nam również codziennej rozrywki, więc po powrocie do domu ponownie wpatrujemy się w ekrany. To wszystko obciąża oczy, co prowadzi do pogarszającej się wady wzroku, a także bólu pleców, nadgarstków itd.
Niektóre osoby starają się iść na kompromis i robią częste przerwy. Remedium okazuje się wyjście na szybki spacer czy lunch, choć — trzeba tu zaznaczyć — nie w każdej pracy jest to możliwe. Poza tym większość ludzi jest uzależniona od smartfonów, więc nawet jeśli uda się im zrobić przerwę od pracy to i tak koniec końców ponownie spoglądają w kolejny ekran. W skrajnych sytuacjach dobrze jest po prostu na kilka minut zamknąć oczy i proces ten powtarzać systematycznie, gdy tylko poczujemy, że wzrok jest przeciążony.
Praca, nauka czy zabawa przed komputerem potwornie wytęża wzrok. W rezultacie oczy się wysuszają i pojawia się ból. Kluczowe jest wówczas nawilżenie rogówki, w czym przydatne mogą być krople do oczu. Ostatecznie jednak jest to półśrodek, który pomoże zniwelować dyskomfort, ale nie uchroni naszego wzroku przed dalszą destrukcją. Dlatego też osoby, które korzystają z komputera wiele godzin dziennie, powinny cyklicznie udawać się do okulisty na badanie wzroku. Niekiedy niezbędna staje się inwestycja w okulary lub soczewki. Alternatywnie możliwa jest również laserowa korekta wzroku, ale za taką operację trzeba nieco więcej zapłacić.
Filtr na monitor, a ochrona oczu
Niektórzy gracze decydują się na zakup reklamowanych wszędzie filtrów na monitor, które w swoich założeniach mają chronić oczy. Nie ma to jednak większego sensu, bo w przypadku słabej jakości monitorów efekt takiej ochrony będzie niemal zerowy. Znacznie lepiej jest wymienić monitor na nowszy model, który posiada wbudowane specjalne funkcje odciążające wzrok. W przypadku tzw. modeli CRT charakteryzujących się wysoką częstotliwością migotania nawet najlepszy filtr nie przyniesie skutku.
Dobrym rozwiązaniem są natomiast filtry antyrefleksyjne. Niestety, większość z nas korzysta z monitorów z podkręconą niemal do maksymalnego poziomu jasnością. Dla naszych oczu jest to prawdziwe wyzwanie, tym bardziej jeśli gramy lub pracujemy w mocno nasłonecznionym miejscu, gdzie po prostu obraz jest słabo widoczny. Filtry antyrefleksyjne redukują odblaski, dzięki czemu oczy zdecydowanie wolniej się męczą.
Ogromną popularnością cieszą się również filtry blokujące niebieskie światło. O jego szkodliwości mówi się od lat, a producenci ekranów coraz chętniej wykorzystują ten fakt w działaniach marketingowych. Niektóre monitory posiadają wbudowane specjalne funkcje, które redukują szkodliwe światło, przyczyniając się do ochrony naszego wzroku. Można w tym celu wykorzystać również dedykowane programy i zainstalować je na swoim urządzeniu. Redukcja niebieskiego światła jest już dzisiaj standardem — w ustawieniach smartfonów w kilka chwil można się przełączyć na tryb ochrony wzroku.
Czy warto zainwestować w filtr na monitor?
I tak i nie. Ceny filtrów sięgają nawet kilkuset złotych, a ich skuteczność jest wątpliwa. Znacznie lepiej jest zgromadzić niezbędne środki na wysokiej jakości monitor. Obecnie na rynku znajduje się mnóstwo urządzeń, których podświetlenie niweluje niebieskie światło — wszelkie informacje na ten temat znajdziesz w specyfikacji monitora na stronie producenta. Przydatne mogą być także filtry antyrefleksyjne, ale z drugiej strony ochronę przed światłem słonecznym zapewniają również rolety.
Jeśli nie filtr, to jak chronić oczy?
Najlepszą ochroną dla naszych oczu są regularne przerwy od patrzenia się w ekrany komputerów i smartfonów. Warto również zainstalować specjalne programy redukujące szkodliwe niebieskie światło. Co więcej, o wzrok należy dbać każdego dnia m.in. poprzez odpowiednią długość snu, zdrową dietę, krople do oczu i systematyczne wizyty u okulisty. Kluczowa jest też prawidłowa odległość oczu od ekranu, która uzależniona jest od przekątnej używanego przez nas ekranu, co obrazuje poniższa tabela:

Należy pamiętać, że ogromnie istotną rolę w ochronie wzroku odgrywa także rzecz pozornie nieważna, czyli ustawienie ekranu. Musi być on ustawiony pod właściwym kątem, a jego jasność ustawiona na niskim poziomie, by obraz był czytelny i jednocześnie nie męczył oczu. Pamiętaj, że wzrok ma się tylko jeden, a pogłębiającą się wadę trudniej kontrolować i zatrzymać. Wiąże się to również z kolejnymi wydatkami w postaci nowych okularów czy mocniejszych soczewek.