Co to jest adres rozliczeniowy Steam? Co należy wpisać?

Co to jest adres rozliczeniowy Steam? Co należy wpisać?

Praktycznie każdy gracz, posiadający PC w swoim domu korzysta z platformy Steam. Wynika to z faktu, że to właśnie tutaj znajduje się największa i najbardziej aktywna społeczność graczy, a co za tym idzie — także potężna oferta dostępnych w sklepie produkcji. Do ich zakupu koniecznie będzie jednak podanie kilku kluczowych informacji, takich jak: dane karty płatniczej, dane osobowe oraz adres rozliczeniowy. Na temat tego ostatniego pojawia się wiele pytań i niepewności, dlatego już spieszymy z odpowiedzią! 

Adres rozliczeniowy Steam — a komu to potrzebne? 

Na Steamie musimy się dostosować do płatności międzynarodowych, a w tym konkretnym przypadku do reguł, jakie są stosowane m.in. w USA. Dlatego właśnie konieczne jest podanie adresu rozliczeniowego, który jest równie ważny, jak chociażby kod CVC oraz data ważności karty płatniczej. Po wpisaniu swoich danych otrzymamy mailowe potwierdzenie. Na wskazany adres nie zostanie wysłane nic w formie fizycznej, dlatego nie trzeba się tym przejmować. W razie wątpliwości można też wypróbować inną formę płatności poprzez PayPal. Jak to działa? 

Cóż, schemat jest bliźniaczo podobny jak w przypadku płatności kartą. Wystarczy zarejestrować się w serwisie PayPal i stworzyć tam swój własny elektroniczny portfel. Następnie podpinamy konto bankowe, przelewamy określoną ilość pieniędzy i możemy działać. Cały proces jest prosty i intuicyjny, a pieniądze złożone na PayPal — bezpieczne. To dobra alternatywa dla osób, które nie chcą podawać danych karty bezpośrednio w sklepie. 

Wróćmy jednak do tematu adresu rozliczeniowego na Steamie. Platforma potrzebuje tych danych, aby zweryfikować autentyczność naszej karty i danych osobowych. Jeśli więc popełnimy błąd podczas wypełniania formularza, to płatność nie zostanie zrealizowana. Ostatecznie jednak nie kosztuje to zbyt wiele czasu i z pewnością nie jest to nic takiego, czym warto się przejmować. 

Co wpisać w adresie rozliczeniowym? 

Na dobrą sprawę adres rozliczeniowy to w tym wypadku pojęcie tożsame z adresem zamieszkania. Nie oznacza to jednak, że za wszelką cenę musimy podawać prawdziwe dane. Steam nie ma możliwości zweryfikowania, czy adres korespondencyjny rzeczywiście się zgadza ze stanem faktycznym. Wystarczy, że podamy istniejący adres, ale poprawny pod kątem językowym i strukturalnym. 

W adresie rozliczeniowym na Steamie wpisujemy więc: kraj, miasto oraz ulicę i numer mieszkania lub domu. Czy potrzebujemy czegoś więcej? Nie. To już wystarczy do zrealizowania płatności. Oczywiście, wielu klientów zachodzi w głowę, co oznacza podejrzana linijka numer 2 pod adresem rozliczeniowym. Cóż, niektóre adresy są naprawdę długie, dlatego też zdecydowano się dodać opcjonalne dodatkowe pole — nie musimy go jednak uzupełniać. 

Na koniec warto dodać, że raz wprowadzone dane możemy zapisać i potem korzystać z nich wielokrotnie. Nie ma potrzeby każdorazowego uzupełniania tych samych danych. Z drugiej strony, zapisywane hasła, dane karty itd. narażają nas na niebezpieczeństwo, dlatego całość lepiej zabezpieczyć bardzo silnym hasłem. 

Jak jeszcze płacić za gry na Steamie? 

Oprócz PayPala i płatności kartą mamy do wyboru jeszcze tzw. paysafecard. To bardzo wygodna opcja ze względu na to, że nie wymaga ona podawania żadnych danych osobowych, a nawet danych z konta bankowego. Paysafecard możemy kupić stacjonarnie w kioskach i działa to na bardzo podobnej zasadzie, co doładowanie telefonu. Ta metoda nie wiąże się z żadnym ryzykiem — wystarczy wstukać kod z paysafecard podczas realizacji zakupu na Steamie i gotowe. 

Alternatywną opcją jest też skorzystanie ze środków zgromadzonych na koncie Steam. Takie pieniądze można uzyskać m.in. poprzez sprzedawanie przedmiotów grach itd. Przykładowo ogromną popularnością cieszy się handel assetami w grze Dota 2 czy skinami w CS:GO. Gracze wygrywają podczas rozgrywek różne przedmioty, a później wystawiają je na wewnętrzny rynek Steama.

Miłośnik gier komputerowych mający na swoim koncie jeden drobny tytuł – „SEO Tales: First day at work”. Wychowany na Gothicu oraz Tzar: The Burden of the Crown.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x